TAG»
Progi punktowe 2014 [WĄTEK AKTUALIZOWANY NA BIEŻĄCO]
KIERUNEK LEKARSKI STACJONARNY
- Białystok: 179 / 175(88%) / 173(85%) / 172 / 170(87%) / 170(82%) / 169(92%) / 169(83%) / 169 / 168(90%) / 168(88%) / 168(85%) / 168(80%) / 168 / 167(90%)
- Bydgoszcz: 86 / 85,3 / 84,5 / 83,9 / 83,6 / 83,4
- Gdańsk: 180 / 175 / 172 / 171(88%) / 171 / 170(97%) / 170(92%) / 170(90%) / 170(88%) / 170(83%) / 170 / 169(87%) / 168(93%)
- Katowice/Zabrze: 175(87%) / 171(78%) / 170(78%) / 168(85%) / 167(87%) / 167(80%) / 167 / 167(75%)/ 166(88%) / 166(83%) / 166 / 165(88%) / 165(87%)
- Kraków: 277 / 275 / 274 / 273 / 272 / 271
- Lublin: 180(90%) / 175(90%) / 173(90%) / 172(90%) / 172 / 171(83%) / 170(90%) / 170(88%) / 170(87%) / 170(85%) / 170(77%) / 169(87%)
- Łódź: 348 / 340 / 338 / 336
- Łódź woj-lek (zwykły): 348 / 334 / 328 / 326
- Łódź woj-lek (MON): 334 / 332 / 328
- Olsztyn: 456 / 452 / 450 / 446
- Poznań: 180(5.25) / 177(4,56) / 175(4,75) / 174(5,12) / 173 / 172
- Szczecin: 175 / 167 / 165 / 164
- Warszawa: 271 / 269(87%) / 269(85%) / 269(83%) / 268(83%) / 267(93%) / 267(90%)
- Wrocław: 277 / 272(96%) / 270(98%) / 268(98%) / 268(82%) / 267(98%) / 267(92%) / 267(80%) / 266(98%) / 266(96%) / 266(86%) / 265(98%) / 265(92%) / 265(90%) / 264(96%)
KIERUNEK LEKARSKO-DENTYSTYCZNY STACJONARNY
- Białystok: 176 / 171 / 169(82%) / 167(90%) / 167(80%) / 165(85%) / 165(83%) / 165(82%) / 165(78%) / 165(77%) / 164(87%) / 164(82%) / 163(87%) / 163(85%) / 163(83%) / 163(80%)
- Gdańsk: 180 / 175 / 172 / 170(85%) / 170 / 169 / 168(85%) / 168 / 167(90%) / 167 / 166 / 165(85%) / 165(83%)
- Katowice/Zabrze: 175(88%) / 170(88%) / 168(85%) / 167(85%) / 166(83%) / 165(83%) / 165(78%) / 164(82%) / 164(77%) / 163(88%) / 163(85%) / 163(83%) / 163(80%) / 163(78%)
- Kraków: 271 / 268 / 267 / 266 / 265 / 264 / 263
- Lublin: 180 / 175(87%) / 173 / 170(88%) / 169(92%) / 168 / 167 / 165(88%) / 163(88%) / 163(78%) / 163(75%)
- Łódź: 336 / 326
- Poznań: 180(średnia 4.88) / 175(4,67) / 172(4,65) / 170(4,62) / 168(5,41) / 166
- Szczecin: 168 / 162 / 160 / 159
- Warszawa: 266(85%) / 264(83%) / 263(88%) / 263(87%) / 263(85%) / 263(83%) / 262(83%) / 261(90%) / 261(82%) / 261(70%) / 260(90%)
- Wrocław: 277 / 273 / 268(90%) / 265 / 263 / 261(98%) / 261(88%)
KIERUNEK LEKARSKI NIESTACJONARNY
- Białystok: 160 / 157(85%) / 157(77%) / 157(70%) / 156(83%) / 156(78%) / 156(73%)
- Bydgoszcz: 80,6 / 79,75
- Gdańsk: 160(87%) / 159(67%) / 158 / 157(80%)
- Kraków: 257 / 240
- Lublin: 154 / 149(82%) / 148(75%) / 147(77%)
- Łódź: 300
- Łódź woj-lek(zwykły): 292 / 286|| 306
- Katowice/Zabrze: 153(80%) / 150(73%) / 148(68%) / 146(78%) / 144(77%) / 143(75%) / 143(73%)
- Poznań: 162(4,35) / 161(4,94)
- Szczecin: 153 / 151 / 150 / 149
- Warszawa: 243 / 236(77%) / 235(75%) / 234(73%) / 233(77%) / 233(75%) / 233(58%)
- Wrocław: 246 / 239 / 237(88%) / 236(88%) / 235(84%) / 234(82%) / 230(90%) / 230(88%)
KIERUNEK LEKARSKO-DENTYSTYCZNY NIESTACJONARNY
- Białystok: 154(87%) / 153 / 152(75%) / 152 / 150(68%) / 150
- Gdańsk: 159(87%) / 158(83%) / 158 / 157(80%) / 157(72%)
- Kraków: 248 / 240 / 225
- Lublin: 153 / 148(83%) / 147(80%) / 146(73%)
- Łódź: 288
- Warszawa: 241(80%) / 236(73%) / 235(75%) / 234(78%) / 233(83%) / 232(73%) / 231(68%) / 229(75%)
- Katowice/Zabrze: 152(82%) / 147(82%) / 145(62%) / 143(70%) / 141 / 140(70%)
- Szczecin: 147 / 145 / 144
- Wrocław: 247 / 238 / 235 / 233 / 232 /231
Komentarzy: 7811
@Ania to znaczy, że coś jest nie tak z twoim sposobem nauki jeśli tyle się ucząc wciąż nie zdajesz. Ja przez cala sesje i zaliczenia semestralne tylko raz nie spalam cala noc, na palcach jednej reki moge policzyc ile razy spalam 5h lub mniej. A tak to spokojnie wysypialam sie na tyle zeby nie byc chodzącym zombiakiem. I wszystko oprocz anatomii zdałam w pierwszym terminie.
blabla
00:47
Czy ktoś sie orientuje od kiedy do kiedy sie zaczyna rekrutacja na wojlek cywilny w Łodzi? Bo to jakos wczesniej startuje?
Ania
01:23
@Ania na wojlek ale z limitu MON rekrutacja jest wcześniej. Na cywilny normalnie jakos w maju albo czerwcu.
:)
08:27
@blabla. Mam podobnie jak Ty. Kwestia odpowiedniego zaplanowania czasu. Przewaznie koncze nauke o 23. Przed egzaminami oczywiście różnie bywa, ale w ciagu semestru rzadko kiedy zarywa sie noce. Wystarczy systematyczność. Owszem w ciagu tygodnia niema ani chwili wolnego czasu, ale to taka specyfika studiów medycznych.
ox
11:21
Ja mam tak samo. kwestia zarządzenia swoim czasem. w tygodniu mam 6 zaliczeń teraz pisemnych i 1 ustne. Wczoraj zasnęłam o 22..i zdałam dziś. Nawet znajdę odrobinę czasu dla znajomych
Lila
16:46
Ja raz w zyciu przed kolem zarwalam tak porzadnie noc i bylam tak zmeczona, ze nie zdalam
takze nie polecam!
Infundibulum
21:02
ja ogolnie mam za sobą 2 w całości nieprzespane noce na tych studiach (raz w czasie sesji i raz normalnie w semestrze) i w obydwu przypadkach zdałam
zarywać noce też trzeba umieć hahah
blabla
21:52
Hej, jest tu ktoś z Poznania? to prawda ze macie sesje ciągłą i nie ma poprawek we wrzesniu? uwazacie to za plus czy minus? jest trudniej?
Karo
16:56
Nic mnie tak nie bawi jak komentarze o tym jak zmarnowaliście sobie życie albo jak medycyna was rozczarowała. Nie mam u siebie w grupie osoby, która uczyłaby się dzień i noc i nie miałby czasu wyjść na piwo, do kina, gdziekolwiek. Ludzie to są studia, które wymagają zaangażowania to fakt, ale nie dajmy się zwariować. Jeżeli idziesz na medycynę myśląc, że największym osiągnięciem jest samo dostanie się na uczelnię to przejedziesz się bardzo szybko, ale jeżeli będziesz to robić z przyjemnością i świadomością, że się spełniasz to nie widzę przeszkód. Kandydaci nie dajcie się przestraszyć, to są studia dla was i naprawdę mogą was uszczęśliwić
madzia
17:33
@Karo
A sesja ciągła oznacza w praktyce jedynie tyle, że egzaminy (całe 2) zimą mieliśmy w odstępie ponad miesiąca, a nie jak to by było w przypadku klasycznej sesji w przeciągu 2 tygodni, także również na plus. Generalnie bardzo polecam i jeżeli zastanawiasz sie nad wyborem uczelni medycznej to na pewno będziesz zadowolona z Poznania.
Jestem na pierwszym roku w Poznaniu. Generalnie mega polecam uczelnię, super ludzie, super asystenci, nie jest jakoś specjalnie trudno – wszystko da się zaliczyć w pierwszych terminach bez zarywania nocek, odnosząc się do powyższych postów.
kk
18:44
Jakies opinie może o Lodzi?
Ania
19:56
@Ania
Da się z nimi dogadać i większość nie chce Cię oblać za wszelką cenę. Grupy są dwunastoosobowe, więc np. na anatomii wszyscy spokojnie widzą, co asystent pokazuje na preparacie.
Jestem na I roku w Łodzi i jestem zadowolona. Ludzie są bardzo w porządku, nie ma atmosfery wyścigu szczurów (btw nie wiem, skąd się wziął ten mit o medycynie…).
Asystenci też ludzie
Czasami nawala organizacja, zdarza się, że dowiadujemy się o niektórych sprawach na ostatnią chwilę.
Ogólnie jest naprawdę fajnie
Jogo
21:34
@kk a jak wygląda u Was nowa podstawa programowa? Czy roczniki nia idące mają ustalony już plan na wszystkie lata czy tylko rok do przodu? Wiem, ze na CMUJ wszystkie egzaminy kończą się po 5 roku i przez to szybciej mogą zdać LEK, w przeciwieństwie do niektórych uczelni, gdzie rozkład zajęć ustalają z roku na rok i w konsekwencji zostaną egzaminy na 6 roku… nie wiem czy to jasno wyjaśniłam
Karo
01:43
@Jogo, nie ma wyscigu szczurów? to jak nazwać fakt, że z dysku roku znikają materiały, a ostatnio ktoś zmienił hasło 3 albo nawet 4 razy w ciągu kilku dni? (no chyba, że jesteś z woj-leku i u was takie rzeczy się nie zdarzają)
moja opinia:
Poza tym w sesji zimowej drugi egzamin poza biologią był z biofizy – ale wchodziła giełda więc problemów nie było żadnych. Histologia – kolokwia co 3 tygodnie na punkty dodatnie i ujemne do egzaminu, co tu dużo mówić – czarna magia, można się uczyć i uczyć, a i tak po przeczytaniu zadań człowiek potrafi wypełnić jedynie rubrykę „imię i nazwisko”
Ale wszystko do przeżycia, niektórym grupom wchodzą giełdy. Zaliczenie semestralne też w 100% weszła giełda i chyba tylko z tego powodu większość roku zdała
Na anatomii jest dwóch asystentów nieciekawych, reszta jest w większym lub mniejszym stopniu w porządku. W pierwszym semestrze trzeba przeboleć biologię medyczną, która jest tutaj niczym chrzest bojowy – jeśli zdasz biologię to nic już dla ciebie nie będzie w życiu niemożliwe
Na uczelni trochę panuje chaos organizacyjny, czasami w ostatniej chwili ludzie dowiadywali się o terminie poprawek albo trzeba się było upominać setki razy o wpisanie oceny do wirtualnego indeksu. Na początku roku dziekanat chwalił się jak to pozmieniali daty kolokwiów, żeby ze sobą nie kolidowały, a i tak mamy w kwietniu tuż po świętach dzień po dniu kolokwium z histo i anatomii…
Ale generalnie łódzki umed mogę spokojnie polecić, bo źle nie jest
Mi się osobiście tu podoba i znam też osoby, które miały w planach przeniesienie się na inne uczelnie, ale spodobało im się w Łodzi i zostają.
eh
02:24
@eh
To jest zdecydowana mniejszość, jeśli nie jedna konkretna osoba. Ludzie dzielą się materiałami i generalnie pomagamy sobie. Niestety zawsze trafi się jakiś dupek…
Co do histo-zgadzam się, czarna magia, ale semestr dało się spokojnie zaliczyć. Też miałam zamiar się przenieść, ale spodobało mi się i chcę tu zostać
Jogo
16:22
Biologia nie była aż taka zła ;p Tylko trochę czasochłonna i nie do końca wiem, jaki miała sens, bo chyba będziemy mieli jeszcze parazytologię…
Jogo
16:27
jestesmy pierwszym rocznikiem ktory nie bedzie mial parazytologii na 5. roku. dlatego mielismy teraz podniesiony próg zaliczeń do 60% i dołożone więcej materiału.
eh
16:31
No to słabo. jakoś nie myślę, żeby to, co zrobiliśmy na biologii wystarczało.
Jogo
16:44
…..?! nigdy wiecej ci sie to w zyciu nie przyda, typowe zakuc zdac zapomniec
eh
18:42
nie przyda się? warto by znać objawy, nawet tych mniej popularnych parazytów, you never know. choroby genetyczne też się nie przydadzą? ;P
rozumiem, że można olać biofizykę i wzór na rezonans, ale parazyty mogą się przydać
Jogo
19:32
jeśli twoja przyszła specjalizacja będzie tego wymagać – wtedy i tak się bedziesz tego uczył jeszcze raz. w pozostałych przypadkach – nie, nie przyda się.
eh
20:42
PS. genetyka z Pikejem jeszcze nas czeka na przyszłych latach, nie będzie tylko parazytologii
eh
20:44
nie było tych parazytów jakoś szczególnie dużo, więc warto je znać, no chyba że jest się ortopedą
zresztą, nie sprzeczajmy się o to, bo to chyba nie ma sensu.
już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z PK…
Jogo
16:59
no nie mówcie, że znowu Pikej nas czeka
um
20:55
Tak właściwie to czemu nie będziemy mieć genetyki z kimś, kto się tym faktycznie zajmuje? to jest potwierdzone info?
Jogo
12:51
najważniejsze, że biologia już za nami
koniec koszmaru
um
00:07
Mam pytanie do administracji: kiedy w przybliżeniu planujecie zamieścić na stronie jakieś informacje dotyczące rekrutacji 2015, terminy, przedmioty, przewidywane progi, itd? To wszystko, oprócz oczywiście progów jest do znalezienia na stronach uczelni, ale fajnie mieć to zebrane w jednym miejscu
Ubikwityna
01:32
Ja też z radością przyjmę zbiorcze zestawienie inf. dotyczących rekrutacji na stomatologię,np:ile miejsc jest planowanych na stomie na poszczególnych uczelniach w 2015,statystyki z ubiegłych lat, na których uczelniach można aplikować tylko na jeden kierunek medyczny a na których można na medycynę i stomatologię.Interesuje mnie także praktyczny poradnik jak manewrować papierami w czasie ogłaszania poszczególnych list na danych uczelniach aby dostać się(w miarę możliwości)na uczelnię najbardziej pożądaną.
Małgosia
10:45
to jeszcze ja sobie też pozwolę napisac coś od siebie
studiuję lekarski we Wrocławiu wg mnie chyba najlpeszym miejscu na świecie. Maturę moją pierwsza zdawałam w 2013 roku zabrakło mi bardzo niewiele na CM UJ i zdecydowałąm się zostać w domu i poprawiać maturę. W 2014 roku zdałam, dostaąłm się wszędzie i…. nie wybrałam Krakowa, który był moim marzeniem tylko Wrocław dokładnie 5,5 h od domu. Pod wpływem czasu widze, ze to byla jedna z tych decyzji, których nie jestesmy pewni, a pożniej zycie weryfukuje, ze do jedna znajlepszych decyzji życia. Na pewno interesuje Was jak jest u nas na leku. Przede wszystkim baaaardzo prostudencko. Kazdy jest ludzki, można się dogadać, nauka jest owszem, ale nie uważam, żeby ponad moje siły, bezpośrednio przed świętami mieliśmy kolokwium z anatomii: noga plus trzewia. Idąc na medycynę myślaąłm, ze stracę życie prywatne, zero znajomych, zero przyjemności, zero życia. (paradoksalnie moje życie towarzyskie rozkwitło). Cięzko może jest przed końcówką semestru, kiedy śpi się mało, albo przed kolokwiami szczególnie z anatomii (przed ostatnim spałam 2 h), ale wszystko da się zdac, zaliczyć w pierwszym terminie. Przy czym podkreslam, ze anatomia we Wrocławiu bodajże jako jedyna uczelnia medyczna w POlsce ma egzamin ustny z anatomii, który podobno też się da zdać…. Profesor wg mnie nie ejst taki grożny,a systematyczna nauka i owszem odrobina szczęścia mam nadzieję dadzą efekty już niedługo na czerwcowym egzaminie. Do tego masa świetnych ludzi, moja grupa jest fantastyczna i polecam kazdemu, nie macie się co zastanaiwać… Studenci wyższych lat pomocni, nie wyczuwam wyścigu. Jeśli ktoś byłby zainteresowany szczegółami to zapraszam, możecie napisać bez problemu i trzymam kciuki, bo rok temu to ja stresowalam się nadchodzącą poprawką matury. Będzie dobrze i byc moze do zobaczenia we Wrocławiu
typowa studentka lek
16:06
Ohh studiujesz lekarski od roku i w jednym mieście i gotowa jesteś wypowiedzieć się że to najlepsza decyzja w twoim życiu. Skąd wiesz jak jest na innych uczelniach, masz jakieś porównanie studiowałaś tam? Chyba wiesz że I rok z prawdziwą wiedzą potrzebną do zawodu ma mało wspólnego i oceniań uczelnie po 1 na 6 lat jest mało miarodajne : P (No chyba ,że to troll to spoko :D)
Niesporczak
21:25