Komentarzy: 869

1. Hej!Jesli zastanawiacie sie nad sensownym kierunkiem po biolchemie, a trochę nie wyobrażacie sobie siebie na medycynie czy tez w zawodzie lekarza tak jak to bylo ze mną, moge polecić farmację. Sama studiuje, mam kilku mlodych farmaceutów w rodzinie i nikt ponniżej 4-5K nie pracuje, oczywiście przy normalnym wymiarze pracy. O takich zarobkach często moga pomarzyć inne zawody medyczne, wynika to z tego, ze w aptekach musi byc magister farmacji, a zobaczcie ile jest aptek- zapotrzebowanie jest naprawde duże. Jesli zdecydujecie sie pracować nad morzem, mozecie liczyc na zarobki rzędu 5-6 tys. dodatkowo czesto z mieszkaniem. Nie chciałam az tak rozwodzic sie z tymi zarobkami,bo wiadomo wszedzie roznie bywa,ale postanowilam rozwiać pewne wątpliwości i mity. Jeśli chodzi o samą pracę to przede wszystkim osohy pracujące w tym zawodzie doceniaja to, że po pracy mają sporo czasu wolnego dla siebie,rodziny, nie zajmują sie juz niczym związanym z pracą. Z minusów- sporo papierkowej pracy i tez przy komputerze, często zwlaszcza mlodzi ludzie tego zawodu nie doceniają, poniewaz do aptek chodzą co najwyżej po apap,a zapominają o ludziach, dla których farmaceuta jest pierwszą osobą do której zwracają sie o pomoc przy tych ogromnych kolejkach do lekarza. Pozdrawiam;)

   Ania

   2019.06.10
   11:06
   

2. to oznacza że do Bydgoszczy z samą matmą można sie dostać?? xd

   firaanki

   2019.06.10
   14:29
   

3. Nie, muszą to być dwa różne przedmioty

   Alt

   2019.06.10
   15:37
   

4. Ja studiowałam farmację i to nie jest takie kolorowe. Dobry kierunek ogólnie dla osób które nie są nastawione na lek, bo jeśli ktoś od zawsze chciał być lekarzem a nie wyszło i poszedł na farmę to nie polecam bo frustracja będzie rosła. Studia są mega ciężkie, cięższe niż medycyna i mówią to ludzie którzy przenieśli się po 2 czy 3 roku farmy na lekarski bo poprawili maturę, więc mają porównanie. Warto się liczyć z tym że praca w aptece to na 90% ścieżka kariery po farmacji. Nie mówię że to źle, mówię tylko że to najbardziej prawdopodobna robota po farmie. Są ludzie którzy pracują w innych miejscach ale są to jednostki i czymś trzeba się wyróżniać żeby iść do takiej pracy. Znam ludzi którzy właśnie bardzo chcą pracować w aptece więc to zależy od człowieka. Pamiętajcie że praca w aptece to nie tylko czysta spokojna praca ale i denerwujący pacjenci którzy mogą więc gdzieś wasza wiedzę, nie chcą żadnych porad, jedyne co do was powiedzą to to czemu Pyralgina dwie ulice dalej 30 groszy tańsza. 8h na nogach, nie bez powodu żylaki są częstym problemem wśród farmaceutów. Nie lubię takiego idealizowania farmacji bo te czasy gdy było idealnie to już dawno minęły. Ale rozumiem to poniekąd bo na 1 roku też byłam pełna ideałów i bardzo idealizowałam farmę, wręcz oburzałam się jak ktoś mówił że to sprzedawcą w fartuchu. Farmaceuci mają ogromną wiedzę i są to ciekawe studia ale niestety kompletnie nieprzydatne miliony szczegółów w głowie młodego mgr będą później w pracy. To tak jakby ktoś Cię przygotowywał przez kilka lat do misji na Marsa, a w efekcie to wyszło, że to nie jest misja na Marsa tylko wyjazd do Karpacza pociągiem.

   Magda

   2019.06.10
   17:12
   

5. To fakt, praca w aptece często nie okazuje się pracą marzeń, ale studenci gloryfikowanego lekarskiego niestety też później muszą zmierzyć sie z rzeczywistością po studiach, w służbie zdrowia ogolnie w Polsce nie jest kolorowo, chyba, ze ma się wyrobiona renomę po wielu latach ciężkiej pracy. Również slyszalam opinie o tym,ze studia te są nawet cięższe od lekarskiego, zdecydowanie ich program powinien zostac odświeżony, nastawiony na praktyczne zastosowanie wiedzy, ale nie zapominajmy ze te studia w założeniu mają też przygotowywać do pracy w laboratorium, stad tyle specjalistycznej wiedzy do przyswojenia, nijak mającej sie do pracy w aptece. szkoda ze niestety tak często ciężko sie wybić osobom, ktore marzą o pracy przy produkcji, badaniach, jednak napewno nie jest to niemożliwe. Myślę ze każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie z jakim rodzajem odpowiedzialności chce sie zmierzyć, lekarski, farmacja, ratownictwo czy pielęgniarstwo to bardzo odpowiedzialne kierunki decydujące o życiu człowieka, jednak mają nieco inne pole działania i kazdy musi sobie przemyśleć sam, w których mógłby sie ewentualnie odnaleźć.

   Ania

   2019.06.10
   18:00
   

6. @Ania jakie 4-5 tysięcy? Chyba coś Ci się bardzo pomyliło przez te upały

   Ada

   2019.06.10
   22:49
   

7. No nie sądzę ze aż tak mi sie pomyliło, wystarczy poczytać trochę ofert na necie, zachęcam. Ale im dalej od miasta akademickiego tym lepiej, w centrum duzego miasta moze byc rzeczywiscie troche ciezko z lepszymi zarobkami, nie mówię, że odrazu po studiach zarobisz w Krakowie czy Wroclawiu 4-5k, ale gdzieś dalej juz tak, tylko to juz zależy od człowieka czy ma możliwość relokacji. W tym momencie to często 3 tysiace technik zarabia, więc ludzie po farmacji nie powinni sie godzić na pensje poniżej 3,5-4.

   Ania

   2019.06.10
   23:34
   

8. W sumie moja siska jako technik ma 3,5 w wawce wiec cos w tym jest co pisze @Ania

   Michciu

   2019.06.11
   08:17
   

9. Jestem mgr farm i ktualnie na leku.
   Frmacji nie polecam. Rynek aptek rzadzi sie prawami takimi jak rynek supermarketow… nie jest absolutnie adekwatna nasza wiedza z tym co uzywamybw praktyce. Pracowalam i w duzym miescie i na prowincji. Zamiast robic szkolenia kierownicze zdecydowalam sie na lek. Najlepsza decyzja w zyciu dla mnie. Rozumiem ze sa ludzie, ktorzy sie w zawodzie farmceuty spelniaja. Super.
   Moim zdaniem jak cos medycznego- lekarski.

   Yola

   2019.06.11
   12:02
   

10. są limity na rok 2019/2020

    mo

    2019.06.11
    12:04
    

11. myslicie, ze starczy 157 na gumed?

    aga

    2019.06.11
    15:18
    

12. Tak 157 wystarczy na gumed. Tak myślę.

    Roman

    2019.06.11
    16:58
    

13. @Aga Jesteś spokojniejsza?

    Roman

    2019.06.11
    16:59
    

14. Hej Orientuje się może ktoś z was czy można się przenieść na 4 rok na WUM? Bo słyszałam plotkę, że można max do 3 roku się tam przenieść i nie wiem czy to prawda.

    medstudent

    2019.06.11
    20:06
    

15. Ma ktoś limity miejsc jak to się ma do zeszłego roku ?

    Ciekawy

    2019.06.11
    22:33
    

16. @Ciekawy
    Poprzednie lata
    https://pulsmedycyny.pl/tegoroczne-limity-przyjec-na-medycyne-przesadzone-935397
    Ten rok
    https://pulsmedycyny.pl/limity-przyjec-na-medycyne-2019-2020-962591

    Casper

    2019.06.11
    23:50
    

17. Tyle nauki i 3,5-4 tys? Masakra.

    Monikaaa

    2019.06.12
    00:05
    

18. To akurat są kwoty minimalne, można zawalczyc o swoje, po kilku latach być kierownikiem, można też w ogóle nie pracować w aptece jeśli ktoś ma inne ambicje, tylko na studiach trzeba juz interesować sie innymi branżami, nabywać kontakty i szukać potem w nich pracy. Farmaceuci pracujący np.przy monitorowaniu działań niepożądanych leku akurat świetnie zarabiają, jednak to jest praca która wiąże sie z ciągłymi rozjazdami, pracą w roznych miastach, mnóstwem szkoleń,więc większość osób po studiach po prostu wybiera aptekę która zapewnia stabilne życie. Jeśli ktos chce dobrze zarabiac w Polsce powinien iść bardziej w kierunku branzy IT niz w szeroko pojętą branżę medyczną;) aby duzo zarabiać jako lekarz też musisz przepracować dużą ilość godzin, brać duzury, często kosztem swojego życia prywatnego, także nie jest to dla kazdego, samo to, ze osoby po kierunkach medycznych tak masowo wyjeżdżają za granice sa na to dowodem.

    Kasia

    2019.06.12
    01:03
    

19. Ciekawy- generalnie więcej jest miejsc, pobieżnie tylko patrząc wszędzie jest albo tyle co było lub więcej. Więcej miejsc jest w Gdańsku, Katowicach/Zabrzu, Szczecinie, Opolu, Radomiu (wojskowe) Dodatkowo 200 miejsc na nowych uczelniach UKSW i WST Katowice

    ojciec dyrektor

    2019.06.12
    06:55
    

21. „Jak podano w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia, w 2019/2020 roku w stosunku do roku 2018/2019 limity zostały zwiększone o 315 miejsc (w tym Minister Zdrowia zwiększył limit w uczelniach przez siebie nadzorowanych o 100 miejsc w stosunku do roku poprzedniego).

    Na kierunku lekarskim projektowany limit miejsc ogółem wynosi 8331 miejsc (w tym na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie stacjonarnej w języku polskim wynosi 5122 miejsc, na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie niestacjonarnej w języku polskim – 1308 miejsc oraz na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie stacjonarnej lub niestacjonarnej w języku innym niż język polski – 1901 miejsc.)

    Natomiast na kierunku lekarsko-dentystycznym projektowany limit wynosi 1416 miejsc (w tym na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie stacjonarnej w języku polskim wynosi 823 miejsc, na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie niestacjonarnej w języku polskim – 266 miejsc oraz na jednolitych studiach magisterskich prowadzonych w formie stacjonarnej lub niestacjonarnej w języku innym niż język polski – 327 miejsc.).

    W porównaniu do limitów przyznanych na rok akademicki 2018/2019 ogólny limit przyjęć na kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny wzrósł o 315 miejsc (bez uwzględnienia limitów na jednolite studia magisterskie prowadzone w formie stacjonarnej/niestacjonarnej w języku innym niż język polski), w tym na kierunek lekarski, prowadzony w formie jednolitych studiów magisterskich prowadzonych w formie stacjonarnej w języku polskim limit wzrósł o 344 miejsc , na kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny prowadzony w formie jednolitych studiów magisterskich prowadzonych w formie niestacjonarnej w języku polskim limit zmniejszył się o 29 miejsc.” Rynek Zdrowia

    ojciec dyrektor

    2019.06.12
    06:59
    

22. Co się dzieje na WUMie w tym roku to taka przesada. Katedry dokładają aktywnych starań do tego, żeby się pozbyć studentów. Rozbóje w dużej części na mokrych preparatach, w zeszłych latach wystarczyło napisać bazowki i każdy zdawał, teraz to pobożne życzenie xD
    O histologii III terminie to już w ogóle lepiej nie myśleć, z 70 osób na 120 piszących łącznie embrio, szczegółowa i ogólną podobno nie zdało xd

    Przemaglowany

    2019.06.12
    07:01
    

23. Ciekawe po co zwiększają te limity, skoro uczelnie i tak potem wszystko robią żeby zredukować liczbę studentów

    John

    2019.06.12
    07:03
    

24. Dla hajsu, uczelnia naprzyjmuje i dostaje za każdego studenta duuuuużo (kilkadziesiąt koła), a potem wywalają, bo na klinikach miejsca dla wszystkich nie ma. Tylko szkoda tych pewnie 100 osób, które w tym roku wylecą z WUMu i stracą rok

    Przemaglowany

    2019.06.12
    07:22
    

25. WUM od jakiegoś czasu stara się o obniżenie limitu przyjęć, jak uzasadniają „spada jakość nauki” przy tak licznych grupach…

    mo

    2019.06.12
    08:19
    

26. ŚUM wogóle nie powinien dostawać nowych miejsc gdyż zwykle w trakcie rekrutacji marnuje się ok. 100 miejsc, a potem przez prostudenckie zachowania wykładowców kolejne miejsca i to niekoniecznie na pierwszym roku, który wcale nie jest taki najgorszy w porównaniu z drugim

    John

    2019.06.12
    08:22
    

27. @Przemaglowany Chyba się z choinki urwałeś, rok temu egzamin z anatomii był tragiczny. Szpilki w szczególności. Wyleciało 100 osób z WUMu, więc nie mów, że „wcześniej wystarczyło napisać bazówki”, bo to zwykłe kłamstwo. Was rocznik i tak ma lepiej,bo powtórzyły się wam nasze kolosy z OUNu i Gisu, my pisaliśmy je po raz pierwszy.

    lekleklek

    2019.06.12
    08:34
    

28. @przemaglowany sory ale studiuję na wumie (pierwszy rok) i niestety, ale prawda jest taka, że ci co mieli 3 termin z histo sobie na to zapracowali przez cały rok. Kolokwia były do zdania w pierwszym terminie przy umiarkowanym nakładzie nauki. Dodatkowo z tego co wiem to wiele osób przed 3 terminem wychodziło z założenia, że baza na pewno wejdzie skoro to już 3 termin i nawet specjalnie się nie uczyli. (znając katedrę histologii i tak dostaną 4 termin i i tak wiele nie zda bo będą pewni, że baza już musi wejść) Jeżeli chodzi o rozbója to zależy jaki asystent układał na moim rzucie rzeczywiście nie zdało sporo, ale na innym już tylko 2 osoby

    Aga

    2019.06.12
    08:55
    

29. ODRADZAM BYDGOSZCZ, NIE DOŚĆ ŻE PERYFERYJNA UCZELNIA TO W TYM ROKU PO 1 SEMESTRZE ODPADŁO 40 OSÓB Z SAMEJ ANATOMII. PRAWDZIWE ŻNIWA BĘDĄ W TRAKCIE EGZAMINU. LEPIEJ IŚĆ DO SZCZECINA, BIAŁEGOSTOKU CZY POZNANIA/GDAŃSKA

    CM UMK

    2019.06.12
    08:58
    

30. NIE POLECAM BYDGOSZCZY, NIE DOŚĆ ŻE PERYFERYJNA UCZELNIA TO W TYM ROKU PO 1 SEMESTRZE ODPADŁO 40 OSÓB Z SAMEJ ANATOMII. PRAWDZIWE ŻNIWA BĘDĄ W TRAKCIE EGZAMINU. LEPIEJ IŚĆ DO SZCZECINA, BIAŁEGOSTOKU CZY POZNANIA/GDAŃSKA

    CM UMK

    2019.06.12
    08:58
    

31. @lekleklek wasze kolokwia nam nie wchodziły lepiej dopytaj młodszych znajomych jak to wyglądało, bo nie chcę się tu rozpisywać, ale żadne pytania z zeszłorocznych kolokwiów się nam nie powtórzyły

    Aga

    2019.06.12
    09:01