Droga na medycynę? Olimpiada Biologiczna i Chemiczna z Indeksem w Kieszeni!
Zapisz się na: https://indekswkieszeni.pl/
Jeśli chcesz rozpocząć studia medyczne to pewnie zdajesz sobie sprawę o wyzwaniu, jakie przed sobą stawiasz. Progi na najbardziej prestiżowe uczelnie oferujące kierunek lekarski co roku kształtują się na niezwykle wysokim poziomie. By dołączyć do grona studentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wynik z dwóch matur na poziomie rozszerzonym musi oscylować wokół 90-kilku procent.
W przypadku tak wysokich oczekiwań nie wystarcza już perfekcyjne opanowanie materiału. Gdy o osiągnięciu wymarzonego celu decydują pojedyncze punkty, zaważyć na naszym wyniku może dosłownie wszystko: stres, dyspozycja danego dnia, czy to czy mieliśmy z rana czas wypić kawę.
Startując w olimpiadach te czynniki również mają znaczenie. Mamy wtedy jednak dwie furtki, dwa „podejścia”, które możemy wykonać, w celu osiągnięcia celu – a to bywa nieocenione!
W tym wpisie pragnę pokazać Ci, że nauka do olimpiad ma 2 przewagi nad przygotowywaniem do matur i to może finalnie zachęcić Cię by spróbować w nich swoich sił.
Ułatwienia w rekrutacji
Zapoznaj się dokładnie z poniższą tabelą:
|
Olimpiada |
Tytuł |
Ułatwienia w rekrutacji |
|
Olimpiada Biologiczna |
laureat |
Warszawski Uniwersytet Medyczny – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
finalista |
Uniwersytet Warszawski – wolny wstęp m.in. na biotechnologię, chemię, biologię |
|
|
laureat |
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
|
finalista |
Gdański Uniwersytet Medyczny – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
|
laureat |
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
|
finalista |
100% z matury rozszerzonej z biologii |
|
|
Olimpiada Chemiczna |
laureat |
Warszawski Uniwersytet Medyczny – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
finalista |
Uniwersytet Warszawski – wolny wstęp m.in. na biotechnologię, chemię, biologię |
|
|
laureat |
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
|
finalista |
Gdański Uniwersytet Medyczny – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
|
laureat |
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie – wolny wstęp na kierunek lekarski |
|
|
finalista |
100% z matury rozszerzonej z chemii |
|
|
Olimpiada Wiedzy o Żywieniu i Żywności |
finalista |
Gdański Uniwersytet Medyczny – kierunki takie jak: fizjoterapia, dietetyka |
|
finalista |
Uniwersytet Wrocławski – kierunki takie jak: biologia, genetyka, mikrobiologia |
|
|
finaliści |
Śląski Uniwersytet Medyczny – wolny wstęp na kierunek biologia |
|
|
finalista |
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawskie –dietetyka |
|
|
finalista |
Wolny wstęp na wiele kierunków na Akademię Wychowania Fizycznego, Akademię Morską w Gdyni i Akademię Morską w Szczecinie |
Tab. 1. – Ułatwienia w rekrutacji na studia na wybrane uczelnie dla finalistów i laureatów Olimpiady Biologicznej, Olimpiady Chemicznej oraz Olimpiady Wiedzy o Żywieniu i Żywności; opracowanie własne w oparciu o dokumenty rekrutacyjne uczelni oraz witryny internetowe olimpiad.
Jak sami widzicie – znakomita większość kierunków lekarskich w Polsce oferuje wolny lub dalece ułatwiony wstęp dla zdobywców tytułu finalisty i laureata.
Żeby awansować z etapu okręgowego do finału często wystarczy wynik 60% punktów możliwych do zdobycia! Dużo mniejszą rolę odgrywa tutaj odpowiednie sformułowanie prawidłowej odpowiedzi, wpisanie się w klucz, czy łut szczęścia. Liczy się realnie posiadana wiedza, a dostaniem się do etapu centralnego nagradzani są głównie ci, którzy dzięki realizowaniu swojej pasji są w stanie sumiennie zwiększać stan swojej wiedzy!
Mniejsza konkurencja
Kolejna tabela, którą dla Ciebie przygotowaliśmy pokazuje relację uczestników olimpiad oraz matur.
|
Przedmiot |
Olimpiada |
Matura |
|
Biologia |
1445 |
50 000 |
|
Chemia |
1050 |
29 000 |
Tab. 2 – Porównanie liczby uczestników wybranych matur dodatkowych i olimpiad przedmiotowych w roku szkolnym 2017/2018. Liczby zawarte w tabeli są szacunkowe
To co rzuca się w oczy to kilkudziesięciokrotnie mniejsza skala udziału w olimpiadach! Biorąc pod uwagę, że do finałów trafia zwyczajowo około 100 osób to czystym trafem masz 7-10% szans na zwolnienie z postępowania rekrutacyjnego! Z naszą pomocą to prawdopodobieństwo drastycznie wzrośnie 
Co otrzymujesz w ramach wszystkich kursów Indeksu w Kieszeni?
- Bieżącą pomoc zwycięzcy lub laureata jednego z najwyższych miejsc olimpiady krajowej lub medalisty olimpiady międzynarodowej. Odpowie on na każde Twoje pytanie, podeśle zindywidualizowane materiały do nauki oraz wyjaśni zawiłości związane z formułą olimpiady
- Kompletny zestaw materiałów do nauki pokrywający wszystkie zagadnienia, które musisz opanować by dostać się do finału
- Zestaw testów, kartkówek, kart pracy – które sukcesywnie będą sprawdzać Twoje postępy. Są one sprawdzane przez laureatów prowadzących Twój kurs i nadsyłane wraz z komentarzami odnośnie popełnionych przez Ciebie błędów.
Dodatkowo w ramach kursu do:
- Olimpiady Biologicznej – otrzymujesz wsparcie przy pisaniu pracy badawczej
- Olimpiady Chemicznej – zestaw poradników i skryptów, które sprawią, że etap laboratoryjny nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem!
Mamy nadzieję, że udało się nam Ciebie przekonać do spróbowania sił w olimpiadzie. Warto, byście później nie żałowali, że nigdy nie daliście sobie szansy przeżycia tej niezapomnianej intelektualnej przygody! Olimpiada to nie tylko szansa na łatwiejsze dostanie się na studia ale również poznanie wielu ambitnych ludzi podzielających Wasze zainteresowania oraz, co może najważniejsze, rozbudzenie własnych pasji i zainteresować. Jest to coś, co niestety konieczność zakuwania klucza maturalnego w wielu osobach przygasza…
My pokazujemy, że nauka, pasja i bezproblemowy wstęp na studia mogą iść w parze! Odezwij się do nas i zrób pierwszy krok by zapewnić sobie indeks w kieszeni!
Zapisz się na: https://indekswkieszeni.pl/
Komentarzy: 23
wow, w sumie nigdy nie myślałem w ten sposób o olimpiadach, zawsze wydawało mi się że to nie dla mnie :/ ale widzę, że warto spróbować!
Kamil
11:51
To ja wystartuję w Chemicznej, może się uda zdobyć finalistę
Jędrzej
12:05
W sumie spoko opcja – matura jedna próba, a startując w Biologicznej i Chemicznej łącznie jest sześć. Aż szkoda, że nie urodziłem się później i nie mam czterech lat w liceum, ale może uda się zaliczyć chociaż jeden finał w tym roku
Patryk
19:01
Prosze przesuncie ten post za poprzedni. Popierwsze z wygody i po drugie z powodu przydatnosci
matka boska
00:56
dobrze gada
moro
00:57
popieram
ten post to bardziej po zakończeniu rekrutacji
Kkk
02:22
W III liceum wystartowałam w Olimpiadzie Biologicznej, doszłam do III etapu. Tydzień przed maturą dowiedziałam się, że nie mam ani laureata ani finalisty. Nie polecam startowania w olimpiadzie w III klasie. Uczysz się zupełnie innych rzeczy, szczególnie na III etap i tracisz czas, ta wiedza na maturze się nie przydaje, a nawet przeszkadza.
Niestety Olimpiada Biologiczna ma taki regulamin, że będąc w finale finalistą nie jesteś (w przeciwieństwie do Chemicznej, tam wystarczy, że przyjdziesz na III etap).
III etap składa się z labów (część botaniczna, zoologiczna, biochemiczna, statystyczna), egzaminu pisemnego i obrony pracy badawczej. Pomimo wysokich wyników (70-80%) możesz nie dostać żadnego tytułu przy niskiej ocenie z pracy badawczej.
UczestnikOlimpiady
15:14
Potwierdzam słowa @UczestnikOlimpiady, ta sama sytuacja XD
umed
16:02
Plus maturę z biologii napisałam na mniej niż 70
umed
16:03
Również popieram głosy, żeby nie startować w 3 klasie, wcześniej ok. Mój nauczyciel biologii również twierdził, że często wśród swoich uczniów, olimpijczyków, który wysoko zaszli obserwował niższe wyniki z matury od oczekiwanych, bo wiedza potrzebna do olimpiady różni się od tej do egzaminu maturalnego, no może pojedyncze zadania i pierwszy etap trochę pomagają
Absolwentka
17:12
Według mnie bardziej po prostu nie ma czasu na ćwiczenie zadań, bo jednak matura jest specyficzna i trzeba wiedziec, w jaki sposób odpowiadać na pytania
umed
17:48
Najlepiej uczyc sie i do olimpiady i do matury.
Hmmm
18:08
I tak az do finalu, wtedy nie zostanie sie na lodzie.
Hmmm
18:08
No i trzeba sie przylozyc SAMEMU do pracy naukowej i wybrac jakis sensowny temat, najlepiej nieoklepany, wtedy zawsze sie wybroni
Hmmm
18:12
Właśnie SAMA wybrałam nieoklepany temat do którego się przyłożyłam i niestety… A znam osobę która sfałszowała statystkę swojej pracy i miała wysoki wynik. Znam też osoby, które nie pisały pracy samodzielnie i też mialy świetne wyniki… Tak bywa po prostu
Praca badawcza jest najmniej miarodajna moim zdaniem.
Przy 3 rozszerzeniach nauka i do matury i do olimpiady jest trudna choć oczywiście wszystko da się zrobić.
Olimpiadę polecam w II LO jako fajną przygodę naukową.
UczestnikOlimpiady
19:35
Tez znam osoby, które olimpiadę miały w „kieszeni”, a nawet jakby coś nie wyszło to studia tez…
wszystko jest do zrobienia, można pociągnąć i 4 rozszerzenia, prawko, inne konkursy i dojazdy do miasta. Najlepiej zacząć się uczyc od 1 klasy. A wgl najlepiej to startować w Chemicznej albo Żywieniu
Hmmm
21:15
Kielce 149,88
Biceps
11:32
Może i trochę czasu minęło od ostatniego komentarza pod tym postem, ale dodam też coś od siebie jako osoba mająca doświadczenie z Olimpiadą Chemiczną.
Przede wszystkim na wstępie pragnę powiedzieć o pewnej banalnej rzeczy, czyli że materiał na olchemie jest znacznie obszerniejszy niż ten licealny. Różnica jest na tyle istotna, że z wiedzą czysto licealną praktycznie nie da się przejść pierwszego etapu (wiadomo, zdarzają się wyjątki- choćby przy poziomie I etapu w 2017r.) i już na tym etapie warto wykazywać się wiedzą na poziomie akademickim.
Nie mam na celu straszenia Was zatrważającym poziomem tej olimpiady. Tak nie jest- materiał da się zrozumieć, naprawdę! Chcę tylko, byście zrozumieli ideę olimpiady. Nie jest nią zwolnienie z matury. Jeśli tylko to Wami kieruje, to nie ma to większego sensu. Myślę, że prędzej czy później nauka stanie się męczarnią; dla jednych nudnym przewracaniem kartek, dla innych marnowaniem czasu. Wiadomo, 100 z matury jest istotne; gdyby nie to, to odpuściłbym olimpiadę.
Chodzi tu jednak o co innego. Startowanie w olimpiadzie jest przygodą, której celem jest rozwinięcie zarówno pasji, jak i samego siebie. To właśnie wspomniana pasja jest motorem napędzającym do nauki pozornie bardzo trudnych rzeczy, pozwala Ci dostrzec sens w poszerzaniu swoich horyzontów (nawet pomimo trudów). Uważam, że to jest prawdziwy sens uczestniczenia w tego typu olimpiadach. Dlatego żeby móc brać w tym udział, to musisz, oprócz wiedzy,poświęcić wiele czasu, posiadać wiele cierpliwości i prawdziwą pasję. Nie każdy to ma, dlatego decyzję o startowaniu w olimpiadzie pozostawiam Wam. Uczciwie przemyślcie to, o czym napisałem. Nie wszyscy muszą (i nie wszyscy się nadają) startować w olimpiadzie. Można wiele stracić (chociażby czas na przygotowania do matury), ale również wiele zyskać.
Pozdrawiam
P.S.: na codzień nie jestem takim filozofem, hahah
OT
11:51
P.P.S na co dzień xd
OT
11:54
@OT wiadomo, ze trzeba lubić się uczyc, ale problem Biologicznej polega na tym, ze do końca nie wiesz na czym stoisz. Trzeba przerobić mnóstwo książek, a może to nic nie dać. Bo w biologi jak czegoś nie wiesz to nie wiesz, w chemii można próbować chociaż coś policzyć, wiem bo sama startowałam w konkursach chemicznych (akurat nie olchem). Do tego dochodzi pisanie pracy, na ktoratrzeba poświecić nie rzadko kilka miesięcy (jeśli ma być rzetelna). To wszystko może pójść na nic, bo w finale nie jesteś finalista, ludziom brakowało po 0,5%…czasy „przyjemnej” olimpiady minęły, obecnie jest to jedna z trudniejszych olimpiad. Ale zgodzę się ze pasje trzeba miec
Hmmm
12:32
@Hmmm
Jasne, bazuję wyłącznie na doświadczeniach z olchema, bo tylko w tej olimpiadzie brałem udział.
To co się stało z OB po zmianach, jest po prostu chore. Nie rozumiem jak można w tak przeprowadzanej olimpiadzie (z dwoma różnicującymi etapami po drodze) zorganizować finał, w którym 30-40 procent uczestników kończy z niczym, a na dodatek ten etap odbywa się pod koniec kwietnia.
Czyni to OB jedną z mniej przyjaznych olimpiad do startowania.
Niemniej myślę, że każda olimpiada ma w sobie ten element „nieprzyjazności”. W olchemie borykaliśmy się zbyt często z niedostosowaniem poziomu zadań do etapu. Wśród znajomych startujących w innych olimpiadach słyszę głosy o zbyt dużej losowości tychże konkursów. Niestety, z takimi problemami wiążą się olimpiady, co nie zmienia faktu, że jestem wielkim zwolennikiem ich istnienia natomiast wiem, że chociażby OB wymaga zmian, bo wspomniane zapisy szkodzą olimpiadzie).
P.S. A co do tego kombinowania w tej chemii, to właśnie na tym polega największa trudność tej olimpiady
OT
14:11
Ten Szczecin to jakiś żart, dwa razy obliczyli wynik przez półtora miesiąca??!! Tam ktoś w ogóle pracuje???
Monikaaa
07:44
Progi nieaktualne
Monikaaa
12:25